sobota, 18 października 2014

Autumn - seszyn profeszyn/ Emilka

Hej!
Postanowiłam nie zanudzać Was zbytnio moją gadaniną. Powiem tylko, że ostatnie tygodnie są dla mnie naprawdę ciężkie, mam dużo nauki i zajęć dodatkowych i nie wyrabiam z czasem. W dodatku prawie cały zeszły tydzień spędziłam poza domem, bo był festiwal, który organizował mój tata! Różne spotkania, warsztaty, koncerty, gry itp... ponad 30 wydarzeń w jeden tydzień! Uff, działo się, oj działo... A ja prawie w ogóle nie spałam ;_;
Oprócz tego pochwalę się jeszcze, że jestem tuż po bierzmowaniu :) Od 7 października nazywam się Emilia Weronika Laura <3 
Tak, a teraz na całe szczęście trochę zachorowałam i w czwartek i piątek nie byłam w szkole. W sumie to dobrze, bo miałam czas, żeby przeczytać lekturę na olimpiadę. "Robur Zdobywca", takie nudy, że aż głowa boli! A głupie! Eh...
No nieważne, w każdym razie była dzisiaj u mnie Magda i jej brat i poszliśmy na "autumn seszyn profeszyn" :) Hiihihiihi, pochwalę się owocami naszej pracy!
PS Fotografem każdego zdjęcia jest Michał, brat Magdy :)







Tu szalone zdjęcie z zaskoczenia, hahahah :D


Ah drzewo takie kochane <3 


Wyszczerze...





Dwa zdjęcia poniżej, te jak skaczemy, są w ogóle dziwne, widać jakieś auta i drabinki, ale to nic, ważne, że nie rozmazałyśmy się skacząc! Positive! Power!



Yyyyy tu się chyba z Magdą ryłyśmy z czegoś... Ale zdjęcie - bjutiful :D


A to moje absolutnie ulubione zdjęcie. Mam je na tapecie i w ogóle jest przeurocze! Oto cudowne rodzeństwo, idealnie! hahahahahahahhahahaa :D (nie zwracajcie uwagi na moją minę :P)

Ja lecę pisać następnego posta, którego wstawię za kilka dni. Ale piszę teraz, bo mam wenę :D
Więc dobranoc wszystkim, miłej drugiej połowy października, wytrzymałości w szkole, samych miłych chwil! <3
Emilka